Autor |
Wiadomość |
ala2121 |
Wysłany: Wto 14:03, 15 Lip 2014 Temat postu: |
|
palę już długo i nie wiem jak z tym skończyć |
|
 |
Gość |
Wysłany: Pon 18:49, 16 Cze 2014 Temat postu: |
|
obecnie nie pale ale popalałam w gimnazijum, chodz teraz uważam papierosy za ohydne i smierdzace |
|
 |
Will |
Wysłany: Wto 17:13, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
U mnie pali tylko Ojciec...
Popieram,że palenie dla "szpanu" jest idiotyczne ;/ Przeiceż tylko niszczysz zdrowie.
Mi też mimo,że idę do ! GIMNAZJUM proponowali wiele razy a ja na to "Nie dziękuję postoję!" Teraz wiem i jestem dumna,że tak robiłam ^_^ |
|
 |
elnarya |
Wysłany: Czw 14:58, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
Nie ma nic gorszego od palenia przy jedzeniu. Fuj... |
|
 |
Lida |
Wysłany: Pon 12:25, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
U mnie rodzice nigdy nie palili... (nie liczac jednego papierosa zapalonego w czasach szkolnych przez mojego tatę ) ale juz cala reszta mojej dalszej (licznej) rodziny pali... nawet mlodsze kuzynostwo i nikomu to nie przeszkadza  |
|
 |
elnarya |
Wysłany: Pon 10:13, 23 Sty 2006 Temat postu: |
|
U mnie w domu wszystkich oduczyłam palić. Moja mama nigdy się nie dowiedziała że paliłam, więc jak już rzuciłam ten paskudny nałóg, to powiedziałam mamie że nie życzę sobie żeby mnie zatruwała dymem i albo przestanie palić w domu albo ja zacznę. No i przestała  |
|
 |
amstafka |
Wysłany: Sob 9:53, 21 Sty 2006 Temat postu: |
|
ja nie pale ale moji rodzice palą ale juz byli dorośli jak zaczeli... |
|
 |
*DieSeL* |
Wysłany: Czw 15:46, 12 Sty 2006 Temat postu: |
|
U mnie w domu wszyscy zawsze palili ale ja nie ;P Czestro było tak że łamałam im papierosy i wyrzucałam, a często było tak , że przedemną je chowali , a później sami nie mogli ich znaleść Obecnie w rodzinie mej ;D nikt nie pali |
|
 |
elnarya |
Wysłany: Czw 10:24, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
Ech aż wstyd się przyznać, ale trzeba, no więc paliłam, ale już nie palę i jestem z tego bardzo szczęśliwa. Niestety młodzi ludzie często sięgają po papierosy żeby się pochwalić przed kolegami "ja też mogę", totalna głupota. A co do tego, że palenie szkodzi to wiedzą wszyscy, ale nie wszyscy wiedzą, że przebywanie w towarzystwie palących ludzi szkodzi równie bardzo, a może nawet bardziej. |
|
 |
Koshia |
Wysłany: Nie 19:24, 20 Lis 2005 Temat postu: |
|
Ja widziałam jak palili w łaźience,w naszej szkole. |
|
 |
Olcia |
Wysłany: Nie 19:49, 18 Wrz 2005 Temat postu: |
|
No palenie strasznie szkodzi, na przyrodzie o tym gadalismy:] |
|
 |
embed |
Wysłany: Nie 17:41, 18 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Wszystko to popieram, palenie to świństwo, a tym którzy palą z płuc robi się po prostu syf! Ja nigdy nawet nie dotknę tego z przeproszeniem g**na!!! |
|
 |
Klaudia |
Wysłany: Pią 12:49, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
To okropne tak sobie zaszkodzić przez takie głupstwo, aż boję się o tym myśleć. |
|
 |
Lida |
Wysłany: Śro 18:58, 07 Wrz 2005 Temat postu: Palenie przed 18-stką |
|
No właśnie. Niektórzy z nas palą w tak młodym wieku. Zdecydowanie tego nie popieram, te osoby powinny poważnie się zastanowić nad swoim życiem. Takie palenie może spowodować nawet śmierć, niektórzy nie zdają sobie sprawy nad powagą sytuacji.
Na MTV kiedys o północy oglądalam taki program, o kobiecie która zaczeła palić miejąc 10 lat. W wieku 22 lat zachorowała na chorobę, w tej chwili nie jestem w stanie sobie przypomiec jej nazwy, ale nie było dla niej szansy. Płuca miala czarne dosłownie CZARNE!
Zmarła w wieku 29 lat...
Oraz kilka ważnych spraw związanych z paleniem.
U osób palących znacznie częściej niż u niepalących dochodzi do konieczności amputacji nóg (z powodu miażdżycy tętnic kończyn dolnych).
Średnia długość życia osób niepalących w krajach rozwiniętych systematycznie rośnie. Szacuje się, że średnia różnica długości życia między osobami niepalącymi a palaczami wynosi 15 lat. Czy warto dla przyjemości zaciągania się dymem papierosowym poświęcić 15 lat życia ?
Paląc papierosy zwiększasz ryzyko wystąpienia zawału serca i udaru mózgowego trzykrotnie.
Napiszcie co o tym wszystkim sądzicie.
Pozdrawiam, Lida. |
|
 |