Infoholizm

Lida

Własnie, moi drodzy, to jest uzależnienie od komputera wink

Niektórzy myslą ze ich to jak najbardziej dotyczy. A ja nie wiem 037

A co wy o tym sądzicie?

Pozdrawiam, Lida.

Klaudia

Mnie to na pewno nie dotyczy w sensie że nie jestem infoholikiem chociaż lubię od czasu do czasu sobie posiedzieć w internecie.

Lida

Ja ok. 6 godzin dziennie w neciku siedze... No fakt, to duzo. Mama mnie za to sciga, bo od kompa jestem blada jak sciana i nic na tym nie zyskuje. Ale mysle ze moja sytuacja nie jest taka poważna... Chodż nałóg okazuje sie tak, ze nie mozna zauważyć kiedy 037

Pozdrawiam, Lida.

Klaudia

Ja siedze około 4 i pół godziny dziennie a od poniedziałku do czwartku to prawie wcale.

Ashers

Ja raczej nie jestem użależniona ale jak siąde na komp, godziny lecą niepostrzeżenie.

Jaga

mnie to nie dotyczy ( siedzę 2 godz. dziennie)

Jack

JA chyba nie jestm uzależniony o kompa, chociaż czasami szedze po 5-6 godzin ale to sie rzadko zdarza..

*DieSeL*

Szczerze mówiąc w małym stopniu to mnie dotyczy, chocaż jak mam co robić to nigdy nie wybieram kompa. Wole ze znajomymi posiedziec xP

Lida

No zmienilam sie smile

Mowiąc szczerze ograniczam sie do godziny, dwóch dziennie, a czasami to nawet w ogole nie wlacze kompa... i jest dobrze ;) Wiem juz ze do niczego dobrego to nie prowadzi... ale czasem milo jest posiedziec i pisac posciki smile

Will

Ja też lubię siedzeć w necie. Jednka jak postanowie,że koniec, czas minął to zchodzę xD Myślę,że umiem panować nad czasem siedzenia przed komputerem xD